Kliknij tutaj --> 🌪️ fundacja empatia andrzej walczak
Marian Niemirski. Piotr Iwan. Lucjan Cichosz. Edward Basiński. Kamil Dziewierz. Rada Nadzorcza sprawuje stały nadzór nad działalnością PGE Dystrybucja S.A. we wszystkich dziedzinach jej działalności. Do jej szczególnych obowiązków należy badanie bilansu oraz rachunku zysków i strat, badanie sprawozdań Zarządu oraz składanie
The latest Tweets from Andrzej Walczak (@AndrzejWalczak_): "Nail Doctor - Toe Nail Surgery https://t.co/vhZYvK4PgG http://t.co/QswWax4Tga"
Fundacja STADO - Empatia Relacje Sztuka, Leszno, Leszno, Poland. 1,719 likes · 110 talking about this · 4 were here. Wspieramy edukację domową i naturalny rozwój dziecka oraz pomagamy rodzicom w
Dziękujemy Pani Danucie, jej mężowi oraz Agnieszce za darowizny na rzecz psiaków! Dziękujemy też anonimowym darczyńcom za karmę ️
Podlaska Fundacja Empatia, Ciechanowiec. 2,067 likes · 15 talking about this. Podlaska Fundacja Empatia powstała z miłości do natury i świata zwierząt. Szerzymy szacunek do otaczającej nas fauny i
La Rencontre Jean Francois Maurice Parole. Empatia Polska to pierwszy polski jacht oceaniczny w pełni przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Może zabrać na pokład 6-7 osób, w tym 4-5 osób z niepełnosprawnością. Jednostka powstała dzięki Fundacji na Rzecz Integracji Społecznej „Empatia”, pieczę nad budową sprawował prezes fundacji Andrzej Walczak. To pierwszy polski jacht, którym pływać mogą osoby z niepełnosprawnością ruchową, jak również niewidomi czy ludzie z dużymi wadami słuchu. Pan Andrzej Walczak (mieszkaniec Strzeszyna) budował go przez kilka lat z własnych pieniędzy oraz dzięki pomocy sponsorów. Przy budowie uwzględnione zostały potrzeby osób niepełnosprawnych, w związku z czym zainstalowano mocne relingi, dodatkowe uchwyty i poręcze, zamontowano miękki i odpowiednio szorstki pokład. W poniedziałek 8 sierpnia wybrałem się z moim bratem do Gdyni, aby spotkać się z panem Andrzejem i popływać na Empatii. Po błyskawicznym kursie żeglarskim, w atmosferze wielkiej życzliwości, popłynęliśmy z Gdyni na Hel. Kapitan pozwolił mi prowadzić jacht – dopłynęliśmy na Hel. (udało się). W porcie jachtowym odprawiłem na jachcie Mszę Św. i pobłogosławiłem go. Dla uczestników rejsu było to głębokie duchowe przeżycie. Po obfitej kolacji, która na nas czekała w tawernie (wypełnionej śpiewem szant) udaliśmy się w nocy do Sopotu. Nad ranem byliśmy w porcie. Przy okazji odkryłem, że nocne żeglowanie dostarcza wielu wrażeń. To było ciekawe doświadczenie. Podziwiam ludzi z morską pasją, podziwiam Andrzeja i to co robi dla ludzi niepełnosprawnych. Panu Andrzejowi życzę Bożego Błogosławieństwa i pomyślności w realizacji dalszych pomysłów. Ks. Rafał Pierzchała Zdjęcia Grzegorz Pierzchała
03 Styczeń , 2021Oto 24-tonowy kadłub nowej "Empatii 60", dedykowany osobom niepełnosprawnym i seniorom, który tuż przed wigilią został obrócony pokładem do góry, żeby następnie wyposażyć go w gdańskiej stoczni i oddać miłośnikom pływania. Na pokładzie nowego szkunera mogłyby swobodnie zaparkować obok siebie dwa miejskie długie autobusy przegubowe! Maszty sięgają siódmego piętra typowego biurowca (22,5 m). Dwie toalety całkowicie przystosowane dla osób niepełnosprawnych, nadbudówka na dole 36m2, dwa prawdziwe kominki opalane drewnem, windy... Czy można wymarzyć coś jeszcze????Pan prezes Fundacji Empatia z Poznania mówi tak: "Pokażemy całemu światu, jakie warunki potrafimy stworzyć naszym ludziom! Szkuner, który w porze zimowej tętni życiem warsztatowym i jest egzotyczną atrakcją jak jakieś, co najmniej, schronisko na Ornaku w Tatrach, tylko w Gdyni".Tak, marzenia mogą się spełniać! Będziemy pływać, chociaż nie możemy chodzić!!!! A marzenia spełniać się mogą dzięki takim nieprawdopodobnym marzycielom, jakim jest pan Andrzej Walczak. Dziękujemy i czekamy! Powrót
Status aktywna KRS 0000437407 NIP 7811881251 Regon 302249349 Kapitał zakładowy Forma prawna FUNDACJA Adres ul. MIKOŁAJECKA 12/--- 60-461 POZNAŃ WIELKOPOLSKIE Data rejestracji 2012-10-23 Ostatnia zmiana w KRS 2019-07-03 Reprezentacja ZARZĄD Sposób reprezentacji W PRZYPADKU ZARZĄDU WIELOOSOBOWEGO DO REPREZENTOWANIA FUNDACJI KONIECZNE JEST WSPÓŁDZIAŁANIE DWÓCH CZŁONKÓW ZARZĄDU. W RAZIE USTANOWIENIA PEŁNOMOCNIKÓW DO REPREZENTACJI FUNDACJI KONIECZNE JEST WSPÓŁDZIAŁANIE DWÓCH OSÓB, Z KTÓRYCH JEDNA MOŻE BYĆ PEŁNOMOCNIKIEM, A DRUGA MUSI BYĆ CZŁONKIEM ZARZĄDU. Sąd SĄD REJONOWY POZNAŃ - NOWE MIASTO I WILDA W POZNANIU, VIII WYDZIAŁ GOSPODARCZY KRAJOWEGO REJESTRU SĄDOWEGO Sygnatura Podstawowa działalność Działalność pozostałych organizacji członkowskich, gdzie indziej niesklasyfikowana (9499Z) Osoby powiązane zarzad ANDRZEJ MICHAŁ WALCZAK organ nadzoru WOJCIECH ANDRZEJ WALCZAK organ nadzoru WOJCIECH TOMASZ HALEC organ nadzoru ELŻBIETA MACHLAŃSKA
Taką ma nadzieję jej twórca. Najważniejsze jednak, że po latach własnoręcznej pracy i wielu konsultacjach, jacht jest na ukończeniu. Jest całkowicie dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Niewidomych, niesłyszących czy mających problemy z kończynami. Wiele rzeczy zostało zrobionych tak, by czuli się bezpiecznie, ale i w pełni mogli korzystać z przyjemności, jaką jest żeglowanie na pełnym morzu. - Niepełnosprawni chcą się czuć bezpiecznie. To jacht morski, który będzie chodzić w sztormach i musi gwarantować odpowiednie warunki osobom, dla których powstaje. Zzamiast zwykłego relingu, który w standardzie ma 75 centymetrów wysokości i złożony jest z rurki i dwóch cienkich linek. Mamy reling po całym obwodzie, na tyle mocny, że jeśli ktoś się poślizgnie będzie miał się za co złapać – mówi o jednym z udoskonaleń Andrzej Walczak, z fundacji Empatia, która buduje jacht. Standardowe kabestany wymieniono na takie, które wypinają się same. Dzięki temu można je obsługiwać jedną ręką, a drugą trzymać ster. Pokład zrobiono z deski tikowej. Egzotyczne drewno jest odporne na wiatr i słoną wodę, a przy okazji uniemożliwia ślizganie się po mokrym pokładzie. Wszystkie te detale, których nie ma na zwykłych jachtach morskich, zostały zamontowane po wielu konsultacjach. Andrzej Walczak jacht zaczął budować 10 lat temu. W tym statek ma szansę na pierwszy rejs. - Przez ostatnie 3 lata odwiedziło mnie w Pleszewie około 100 osób z różnymi niepełnosprawnościami. Chodzili po pokładzie, ale i pod nim. Oglądali i mówili, czego im brakuje, czego powinno być więcej, tak by w czasie rejsu, na pełnym morzu i przy różnej pogodzie, mogli czuć się pewnie – dodaje Andrzej Walczak, budowniczy jachtu. Ster na Empatii będzie trzymać Andrzej Kwiatkowski, który ma doświadczenie w pracy z niepełnosprawnymi żeglarzami. Tym bardziej, że kiedy już jacht wypłynie z portu, a na pokładzie będą osoby niepełnosprawne, nie będzie to wycieczka, ale normalna praca dla nich. Będą musieli sprzątać, gotować, ale i sterować czy stawiać żagle. - Sam nie dałbym rady. Dlatego obowiązki będą podzielone po równo. Każdy z płynących Empatią ma czuć się potrzebny – mówi Andrzej Kwiatkowski, kapitan statku. – Naszym marzeniem jest, by niepełnosprawni poczuli też niesamowitość morza. Im dalej od portu, im mniejsze są budynki stojące nad brzegiem, tym problemy wydają się coraz bardziej błahe i na wszystko patrzy się inaczej – dodaje. Jacht powstaje w części za pieniądze prywatne, w części za przekazane przez darczyńców. Dlatego jego budowa trwała długa, ale już jest na ukończeniu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już w maju Empatia pojedzie nad morze. Transport z Pleszewa do Świnoujścia lub Gdyni będzie kosztować prawie 20 tysięcy złotych. Pierwsze rejsy odbędą się po Bałtyku. - Jednak tutaj pływać można przez 4 miesiące. Kolejnych 8 jacht stałby w porcie. Ja chcę, by był wykorzystywany maksymalnie, przez 365 dni w roku. Myślę, że w przyszłym roku popłyniemy w rejs dookoła Europy. Co kilka dni będziemy zawijać do portu i tam wymieniać załogę – dodaje budowniczy. Plan jest taki, by jacht dopłynął do Alicante w południowo – wschodniej Hiszpanii. Tam Fundacja Empatia ma dom, w którym między wychodzeniem w morze, niepełnosprawni żeglarze mogliby odpoczywać. W przyszłości założyciel Fundacji Empatia chce zbudować kolejny jacht - tym razem taki, który zabierze na pokład osoby na wózkach inwalidzkich. AW, zdjęcia autor
Jeśli jesteś / jesteście zainteresowani naszą ofertą, zapraszamy na pokład. Napisz do nas, lub zadzwoń. Porozmawiamy jak można zorganizować krótszy lub dłuższy rejs dla Ciebie/ dla Waszej grupy, czy stowarzyszenia. Nikogo nie pozostawimy bez odpowiedzi.
fundacja empatia andrzej walczak